Po dwumiesięcznej przerwie, ekipa Performance Engineering ponowie zaproponowała Stefanowi start z Alanem Grand.
Tym razem na słynnym górzystym torze Brands Hatch, gdzie zebrało sie 25 000 kibiców aby zobaczyć miedzy innymi Ralfa Schumachera i Davida Coultarda startujacych w wyścigu DTM.
Dzięki tym gwiazdom, wyścigi Stefana miały identyczne pokrycie medialne oraz wizualne na gigantycznych ekranach i TV.
W sobotę rano Alan Grand Grand zdobył 3 miejsce w kategorii Legend.
Ze wzgledu na koło z którego uchodziło powietrze, Stefan do swojego popołudniowego wyścigu Stefan zakwalifikował sie dopiero na 13 pozycji.
Po starcie zdobył szybko kilka miejsc, ale zablokowany za jednym z zawodników ukończył wyścig w klasyfikacji generalnej na 9 miejscu.
Pozwolilo to jednak na ponowne podium na trzecim miejscu w kategorii JUNIOR!
Do niedzielnego, godzinnego wyścigu „endurance” Stefan miał wystartowac z 11 pozycji, niestety samochód nie chciał zapalic i dopiero po popchaniu przez komisarzy ruszył do pościgu z ostatniej linii.
Deszcz, który rozpadał się tuz po starcie pomógł Stefanowi przebic się juz po pięciu okrażeniach na 14 miejsce, gdzie znalazł sie w kontakcie z czołowym peletonem.
Niestety na jednym z zakrętów, nie mógł ominac zawodnika i uderzajac
uszkodził powaznie swoje przednie lewe zawieszenie co uniemozliwiło dalszą jazdę.